15 grudnia 2021 roku klasy 1-3 wraz z opiekunami, w ramach przedsięwzięcia Ministra Edukacji i Nauki „Poznaj Polskę”, wybrały się na wycieczkę do Krakowa. Pierwszym punktem naszego programu były Łagiewniki i kaplica klasztorna z łaskami słynącym obrazem Jezusa Miłosiernego i grobem św. Faustyny. W ołtarzu bocznym po lewej stronie kaplicy znajduje się cudowny obraz Jezusa Miłosiernego. Pod mensą ołtarza spoczywa biała marmurowa trumienka z relikwiami św. Siostry Faustyny, a ich cząstka została umieszczona w marmurowym klęczniku przed ołtarzem.
Kolejnym punktem naszej wycieczki była restauracja – Dom św. Siostry Faustyny, w której zaserwowano nam obiad w postaci pysznych ruskich pierogów, a także sok pomarańczowy.
Stamtąd udaliśmy się do samego centrum Krakowa, czyli na Rynek Główny, gdzie w pierwszej kolejności odsłuchaliśmy hejnału z wieży mariackiej. Nasz przewodnik opowiadał nam ciekawe historie związane z gotyckim Kościołem Mariackim, który posiada dwie nierówne sobie wieże. Legenda mówi, że do budowy wież zatrudniono dwóch braci. Gdy wieża starszego brata zaczęła przewyższać drugą wieżę, młodszy brat postanowił pozbyć się rywala. Zamordował go nożem, który do dziś możemy oglądać w bramie Sukiennic. Ostatecznie młodszy brat nie mógł żyć z popełnioną zbrodnią i popełnił samobójstwo rzucając się z wieży.
To nie jedyna tragedia związana z wieżą północną. Bardziej znana legenda dotyczy krakowskiego trębacza. Był on strażnikiem wieży, a jego zadaniem było alarmowanie o zbliżającym się niebezpieczeństwie. Gdy pewnego razu zobaczył, jak pod bramy miasta podchodzą Tatarzy, zaczął grać hejnał – znany nam dzisiaj jako Hejnał Mariacki. Melodia urwała się w miejscu, w którym trębacz został przebity strzałą. Na pamiątkę tamtego wydarzenia codziennie o każdej pełnej godzinie Hejnał Mariacki jest odgrywany z wieży. Urywa się również w charakterystyczny sposób.
Mogliśmy również podziwiać inny gotycki budynek, jakim są Sukiennice, czyli budynek przeznaczony do handlu. To w jego wnętrzu handlarze rozkładali swoje kramy, najczęściej z suknem, skąd wzięła się nazwa tego miejsca. Na krakowskim rynku był również moment na zakup pamiątek.
Następnie przeszliśmy ulicą Grodzką pod zabytkowy Kościół św. Piotra i Pawła znajdujący się po wschodniej stronie placu św. Marii Magdaleny, tuż obok kościoła św. Andrzeja. Stąd najstarszą ulicą Krakowa, czyli ulicą Kanoniczą, dotarliśmy pod Zamek Królewski na Wawelu. Naszą wędrówkę rozpoczęliśmy od Katedry Wawelskiej, w której odbyła się koronacja Władysława Łokietka, pierwszego również króla tutaj pochowanego. Następnie udaliśmy się do Komnat Królewskich pełniących funkcje reprezentacyjne, znajdujących się w skrzydle północnym oraz wschodnim. W salach ekspozycyjnych podziwialiśmy zabytkowe meble, obrazy, ceramikę, rzeźby oraz arrasy Zygmunta Augusta. Ściany niektórych pomieszczeń wysłane są kurdybanami z XVIII wieku, a sufity plafonami i stropami kasetonowymi. Komnaty te służyły za miejsca do przyjmowania posłów, posiedzeń senatu, uroczystości dworskich, a także bali. Wśród wielu sal znajdują się tam m.in. Sala Poselska, Turniejowa, Pod Przeglądem Wojsk, Pod Ptakami czy Gabinet albo Kaplica Królewska. Dalej odwiedziliśmy Zbrojownię, w której znajduje się broń palna, broń biała, a także sprzęt ochronny. Ostatnim punktem naszej wycieczki była Smocza Jama, czyli jaskinia krasowa w obrębie zrębu Wawelu, z którą wiąże się legenda o Smoku Wawelskim i którego rzeźba znajduje się tuż przy wejściu do jaskini. Zmęczeni po całym dniu wędrówek, ale pełni wrażeń i bogatsi o nowe doświadczenia wróciliśmy do domu.