W ramach projektu MEN 'Podróże z klasą’ uczniowie klasy 7 i 8, wraz z opiekunami, udali się na trzydniową wycieczkę szkolną do Ziemi Kłodzkiej i Wrocławia. Pierwszym punktem wyprawy była Kopalnia Złota w Złotym Stoku, która obecnie stanowi muzeum utworzone w miejscu działającej tu niegdyś kopalni. Trasa wiodąca przez kopalnię liczy sobie półtora kilometra i biegnie przez dawne sztolnie, z czego najpopularniejsze to: Gertura i Czarna. Dodatkową atrakcją jest niewątpliwie ekspozycja przedstawiająca dawne życie miasta. Między innymi wykorzystywane przez mieszkańców narzędzia górnicze i piece muflowe. Ponadto mogliśmy zobaczyć jedyny w Polsce podziemny wodospad oraz przejechać się podziemną kolejką. Przed kopalnią mieści się sztolnia błotna i mała studzienka. Legenda mówi, że jest ona źródełkiem miłości.
Kolejnym celem naszej wycieczki były znajdujące się w Parku Narodowym Gór Stołowych Błędne Skały. Są to labirynty skalne, powstałe na skutek wietrzenia piaskowca, sięgające około 6-10 metrów wysokości. Mogliśmy podziwiać tam wiele form skalnych o przeróżnych kształtach. Rozmieszczone są na trasie obfitej w głębokie szczeliny i tak zwane skalne parasole.
Ostatnim punktem pierwszego dnia podróży była Twierdza Kłodzko, czyli fortyfikacje obronne na terenie Kłodzka, obejmujące niemal kilometr szerokości. Kiedyś mury te miały znaczenie strategiczne, dziś natomiast są bardzo popularną atrakcją turystyczną. Z wyższych partii Twierdzy można podziwiać przepiękną panoramę miasta i okolicznych gór, natomiast wewnątrz zobaczyć dobrze zachowane ślady kultury militarnej i wystawy poświęcone historii tego miejsca, a w podziemnych labiryntach – poczuć namiastkę tego, co czuli minerzy przygotowujący się do oblężenia. Ten spektakularny układ korytarzy dostarczył nam niezapomnianych i zróżnicowanych emocji. Zmęczeni, ale pełni wrażeń udaliśmy się do hotelu na obiadokolację i nocleg.
Drugiego dnia, tuż po śniadaniu, wyruszyliśmy na „podbój” Wrocławia. Naszą wędrówkę w tym pięknym mieście rozpoczęliśmy od najstarszej jego części, jaką jest Ostrów Tumski, który powstał już w IX wieku. Znajduje się tam wiele zabytków, takich jak Katedra Świętego Jana Chrzciciela, Katedra Świętej Marii Magdaleny czy kościół św. Idziego. To piękne miejsce, gdzie można poczuć ducha przeszłości i zobaczyć wiele zabytków. Wieczorem można spotkać tutaj wrocławskiego latarnika w przebraniu, który zapala lampy gazowe. To jeden z najważniejszych wrocławskich rytuałów.
Stamtąd udaliśmy do centrum Wrocławia, czyli na wrocławski rynek, jeden z największych w Europie, gdzie znajduje się wiele zabytków i atrakcji turystycznych. Jednym z ważnych punktów na tej trasie są wrocławskie Jatki. To miejsce, gdzie kiedyś były rzeźnie i sklepy mięsne. To dlatego w centrum stoi sławny Pomnik Zwierząt Rzeźnych.
Po spacerze w ciasnych uliczkach wśród kolorowych pięknych kamienic, udaliśmy się do jednego z największych dzieł sztuki w Polsce, czyli Panoramy Racławickiej. Zostało ono namalowane w XIX wieku przez Jana Stykę i Wojciecha Kossaka. Obraz przedstawia bitwę pod Racławicami, która miała miejsce w czasie powstania kościuszkowskiego. Jest to olbrzymi obraz o wymiarach 15×120 metrów i znajduje się w specjalnie zaprojektowanym budynku pod kopułą. Sąd wyruszyliśmy do hotelu na obiadokolację i odpoczynek.
Ostatniego dnia, po obfitym śniadaniu, udaliśmy się do Hali Stulecia, jednego z najważniejszych zabytków Wrocławia, który został zbudowany w latach 1911-1913 z okazji 100-lecia zwycięskiej bitwy pod Lipskiem. Hala jest jednym z największych budynków tego typu na świecie.
Kolejnym punktem naszej wycieczki był Ogród Japoński położony w Parku Szczytnickim. Ogród jest jednym z niewielu śladów po Wystawie Światowej z 1913 roku, jakie pozostały we Wrocławiu. Przygotowany i urządzony przez największego wówczas japonistę – hrabiego Fritza von Hochberga, przy udziale japońskiego ogrodnika Mankichi Arai – był perłą wystawy. Zachwyca tutaj piękna sceneria z widokiem na staw, w którym pływają karpie koi. Są tu kamienne ścieżki, nad którymi chylą się kwitnące rośliny, a także elementy typowe dla japońskiej sztuki ogrodowej, takie jak mosty, pagody, rzeźby oraz wodospady.
Ostatnim punktem naszej trzydniowej wyprawy był Ogród Zoologiczny we Wrocławiu. Otwarty 10 lipca 1865 roku, jest najstarszym na obecnych ziemiach polskich ogrodem zoologicznym w Polsce i piątym najchętniej odwiedzanym w Europie. Można tu poznać rzadkie i oryginalne zwierzęta ze wszystkich kontynentów. Największą atrakcją jest Afrykarium – unikatowe na skalę światową oceanarium prezentujące wyłącznie gatunki zamieszkujące Czarny Ląd – od plaży Morza Czerwonego po dżunglę Kongo. Zachwycają m.in. żółwie, kolorowe ryby, hipopotamy, płaszczki, rekiny, pingwiny i krokodyle oraz zjawiskowe manaty. Po kilkugodzinnym spacerze po ogrodzie zoologicznym, wróciliśmy do autokaru i pełni nowych wrażeń i doświadczeń ruszyliśmy w podróż powrotną do domu, po drodze zatrzymując się na posiłek w ulubionym miejscu dzieci i młodzieży.